www.elfiadusza.fora.pl

Lara

Tak xD a późnioej akcja idziemy na jakąs pomidorówkę, która bhyła...hmm niezbyt smaczna, a kluski były rozgotowane xD....No nic po kolacji wracamy do pokoju, ja mam zamiar popić antybiotyk a Arisa piła bo jej niebardzo dobrze po niej było to nagle:
Wychowaczyni wchodzi do nas do pokoju w momencie kiedy mam otwartą japę i mam zamiar wsadzic do niej antybiotyk, a Arisa paraduje z butelką coli
-Co wy tu dziewczynki robicie?-pyta babka
-Eee, ja właśnie popijam antybiotyk-odpowiadam a ta się na mnie spojrzała z miną jak kot srający na pustyni
-A ja właśnie przepijam resztki zupy-odpowiada bez namysłu Arisa, wtedy babka wychodzi z pokoju, a my znowu wychodzimy na te dwie głupie xD

Po tym wszystkim nanad drzemy się przez Bugimena, sprawdzamy czy go nie ma tu i tam i nagle Arisa chce iśc do łazienki
-A tam jest ciemno, jesteś starsza sprawdź czy go tam nie ma
-gada i pcha mnie w strone drzwi od kibla
-To niesprawiedliwe-syczę pod nosem, zapalam świkatło w kiblu i włażę do niego
-Wiesz co Arisa...AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA-zaczynam się drzeć
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA-----<Arisa
I obie wylatujemy z pokoju i siedzimy dobre parę minut na korytażu xD
-Ale ja tam więcej nie wrócę-gada Arisa owinięta samym kocem

No dobra po paru minutach wróciłyśmy i nie mamy corobić, bo nam si9ę książek nie chciało czytać, po chwili Arisa włącza muzę na telefonie i zaczynamy wyć do Mroza...jaki był tytuł, bo zapomniałam...no noie ważne...no i se wyjemy i wyjemy, no ale nic znudziło nam się i idziemy spać....ja juz wyłączyłam wszystko jedynie zostało światło
-Ale zobacz czy nie ma timera w telewizorze (chodzi o to żeby się wyłączył za ileś tam)
Ja twardo ze nie ma bo yłam padnięta ale niestety Arisa wyższa to musiało pójśc na jej, także ustawiła timera i poszłyśmy spać.....i tak śpimy i śpimy (tzn próbujemy spać)
-Śpisz-pyta elfka
-Nie
(...)
-Śpisz?
-Nie
(....)
-Śpisz?
-Tak
(...)
(...)
(..)
-Śpisz?
-Dasz mi w końcu spać!!!!??!!!!!!!!!!!!!!!!
-Aha

Tak minęła noc, a ranem budze się i widzę jak Arisa obraca się na drugi bok gadając w międzyczasie do siebie z tego co udało mi się zrozumieć to było "no no no" i śpi dalej, a ja w śmiech xD

To chyba tyle, nie licząc podróży powrotne i naszego poszukiwania autokaru i szwędania się po całym hotelu xD
-Ej pojechali bez nas....-marti się elfka
-Niemożliwe-gadam i dalej szukamy
W końcu decydujemy sie wrócić z powrotem do hotelu i postykamy jakąś babke która nas opierdziela że mamy iśc, no to my że auta nie ma, a ona mówi że stoi gdzieś tam przy drodze.No to my się za fraki i ostro lecimy, pakujemy rzeczy do schowka i wsiadamy do autokaru....i odjerzdżamy....

To by było na tyle, a jak coś jescze to niecch Arisa dopisze xD

Craig Un'Shallach

Uff... Dobrze, że już nie chodzę z Tobą, bo z roku na rok robisz się coraz głupsza Razz

Lara

Dzięki...skąd wiedziałeś....to przez ciebie, twoja głupota mi się udziela i widzisz....Avi ostrzegam jak zaczniesz głupieć to zerwij z nikm kontakt na miesiąc xD

Rvianna

Niesamowite jesteście Razz

Lara

A jak nasza inteligencja przewyższa wszystkich debili z naszej klasy xD...chociaz może z tymi debilami to troche przesada ale to już niestety z przyzwyczajenia

Arisa

Ładnie to tak się śmiać z mojego gadania przez sen? Twisted Evil

Coś tam pewnie jeszcze było ale nie chce mi się iść po tą kartkę xD

Lara

Taak całą kartkę zabazgrały w autokarze żeby nie zapomnieć, a taki z niej użytek...w końcu i tak połowę zapomniałyśmy xD.............wchodzi do nas koleżanka pierwszej nocy i normalnie oczy jej tak wyszły że myślałam że to jakieś zombie do nas wlazło..ja i Arisa zaraz zawał na miejscu...normalnie wyglądała jak upiór z szafy, a że ona ma takie wielkie oczy to te białka jej tak wyszły a źrenice jak złotówki...normalnie brrrrr...ale ona nic nie piła...(KŁAMCA)

Arisa

znalazłam tą karteluszkę xD

Była jeszcze akcja kiedy mało co nie wypadłaś z wyciągu żeby kopnąć drzewko Laughing

I nasz inteligentny rolniczy dialog na wyciągu:
- Patrz tam jest naturalny nawóz
- Co??
- Gówno!
Ale nie pamiętam która z nas co mówiła a po za tym to było słabe.

A i jeszcze mój teledysk do budzika z którego potem lałyśmy - Kurczak techno dance xD

A co do tej koleżanki to ja jej otwierałam drzwi, kiedy ty Laro leżałaś sobie na łóżeczku. Wiesz, że mało brakowało a zaczęła bym się drzeć? Tylko w tedy to bym chyba przez okno wyskoczyła bo korytarz był zajęty xD

A właśnie pamiętasz jak słuchawka cię kopnęła? Laughing

Przypadkiem nie było jeszcze czegoś fajnego na tym postoju co była awaria kibla? Bo coś mi świta ale nie jestem pewna co xD

Lara

Tak Agata się poryczała...xD Nie no to już przesada...a fakt jade sobie w autokarze i słucham muzyki na ostro i nagle siadłam sobie (bo leżałam na siedzeniu) i się drę....po chwili rozglądam się, wszytscy się gapią
-Eee..słuchawka mnie kopnęła xD

Arisa

Oj żebyś ty siebie w tedy widziała Laughing

. Po prostu lałam z tego xD Mało brakowało a spadła bym z oparcia od fotela.

Przypomniało mi się jeszcze jak musiałaś mnie ratować przed tym strasznym złym człowiekiem, który się na mnie rzucił i próbował zaciągnąć za tira. Pomyśleć, że przez całą wycieczkę był normalny xD Chociaż nie, wszystko zaczęło się od Krupówek Twisted Evil

Craig Un'Shallach

Arisa

żałuj że nie widziałeś jej miny jak to mówiła xD
W tedy też się popłakałam

Lara

Craig ty ostyatnio co raz częściej płaczesz zbabiałes czy jak?

Craig Un'Shallach

Ja płakałem? Nie... Ja tylko udaję, przygotuję się do roli Kordiana, to dlatego Razz