|
www.elfiadusza.fora.pl Forum stowarzyszenia "ELFIA DUSZA"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rvianna
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Eliroth...
|
Wysłany: Śro 8:28, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gerard, my cię wszyscy kochamy i chcemy tutaj! Co my byśmy bez Ciebie zrobili??? No, powiedz, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loki
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Z Valhalli
|
Wysłany: Śro 14:35, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elena napisał: | Avi! Nie dotykaj go, bo głupota jest zaraźliwa xD |
CO??? Avi może przytulać tylko MNIE!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elena
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Królestwa Ashir
|
Wysłany: Śro 18:35, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tym bardziej niech go nie rusza..
A tak w ogóle, to gdzie sie mój brachol podział..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avarati
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Elethimaru...
|
Wysłany: Śro 21:22, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gerardzik poszedł w krzaki, ale nie wiem, czy sam czy z kimś (panną?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rvianna
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Eliroth...
|
Wysłany: Czw 8:34, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Już jestem! <otrzepuje ubranie z liści>
O czym gadacie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loki
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Z Valhalli
|
Wysłany: Czw 11:10, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rvianna kręci nie tylko z Craigiem, ale także i z Gerardem!
Ty nasz Noldorku, twoje kochanie Cię zdradza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avarati
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Elethimaru...
|
Wysłany: Czw 11:11, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rvianna tworzy harem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rvianna
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Eliroth...
|
Wysłany: Czw 21:42, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
eee... ja nie wiem o czym wy mówicie. Byłam w latrynie!
A Gerard jest teraz chyba zajęty... <podchodzi do krzaków po drugiej stronie polany i odsuwa jedną gałąź - oczom członków ED ukazuje się Gerardzik składający drewniany model samolotu. Na nasz widok pospiesznie chowa go za plecy i robi zmieszaną minę>
- Eeee...
- I co? Kto tu sobie tworzy haremik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elena
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Królestwa Ashir
|
Wysłany: Czw 21:53, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z moim bratem? O sw. Gabrielu.. I Michaelu!.. I Rafaelu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loki
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Z Valhalli
|
Wysłany: Pon 17:56, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Rvianna napisał: | eee... ja nie wiem o czym wy mówicie. Byłam w latrynie!
A Gerard jest teraz chyba zajęty... <podchodzi do krzaków po drugiej stronie polany i odsuwa jedną gałąź - oczom członków ED ukazuje się Gerardzik składający drewniany model samolotu. Na nasz widok pospiesznie chowa go za plecy i robi zmieszaną minę>
- Eeee...
- I co? Kto tu sobie tworzy haremik? |
To tylko pozory Prawda wychodzi w nocy, przy świetle księżyca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elena
Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Królestwa Ashir
|
Wysłany: Pon 22:02, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Loki.. A skąd ty takie rzeczy wiesz? Może sam tak robisz..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rvianna
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 844
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Eliroth...
|
Wysłany: Sob 18:12, 22 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ej, co z tą wyprawą? Idziemy dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lara
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Tirganach
|
Wysłany: Nie 0:16, 23 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
-...A gdzie mieliśmy iść....bo ja taka niedzisiejsza jestem...pamiętam coś o glupawce, ale to było tydzień temu?!-zaczęłam jęczeć do wszystkich zastanawiając się "co ja robiłam przez ostatni tydzień?" i za cholerę nie mogłam sobie przypomnieć
-EeeEeeEeE-wszyscy
-Prosto przed siebie-skwitowała w końcu Rvianna
-Noto idziemy-Avi wyszła na prowadzenie i zacżeliśmy zbierać obozowisko
-A gdzie Gee? Nie mam z kim wypić piwa -Loki zaczął zawodzić rozgladając się wszędzie
W końcu Elena nie wytrzymała, bo szukaliśmy naszej zguby od dobrych 10 min
-Idziemy bez ciebie!-wydarła się i dołaczyła do szeregu, po chwili z krzaków zaczęły dochodzić jakieś wrzaski
-CZEKAJCIE NA MNIE, TYLKO SKOŃCZE SWÓJ SAMOLOCIK BRUM, BRUM!
Po chwili Gerard wyskakuje z krzaczków puszczając w rozpędzie samolot, który ląduje w oku Lokiego....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Loki
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Z Valhalli
|
Wysłany: Pon 8:58, 24 Sie 2009 Temat postu: !! |
|
|
- KURDE! NIE JESTEM PIJAKIEM!!!! TO GABRIEL... AUUUUUUUAAAA!!!!!!!!
- Muahaha! - Wybuchnął złowieszczym śmiechem Gerard, gdy jego pieprzony samolot wpadł mi w oko.
- Rafael! - Wrzasnąłem, przecierając łzy. - Oko... Oko mi wypłynie!
- To będzie trochę białka zamiast jajka! - Roześmiał się Rafi.
- To nie jest śmieszne!!
- No dobra, dobra, już cię leczę!
Nagle zza krzaków wyskoczył Craig.
- Michael... Michael... Z piłą mechaniczną!
- Że jak? - Zapytała się kruszynka.
- Masakra! - Zawył Gabriel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Avarati
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 1071
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Elethimaru...
|
Wysłany: Pon 10:21, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
- Dawać mi go tutaj! - Wrzasnął Michael, który uruchomił śmiercionośną maszynę. - Gdzieś on musi być!
- Nie... To mój brat! - Krzyknęła Elene, która wyskoczyła zza krzaków.
- Michael... - Ryknął Gerard nienaturalnym głosem i zaczął się zmieniać. Twarz zaczęła się naciągać, oczy zwężać się i wydłużać, język się rozdwoił. Skóra popękała i zaczęła się formować w czerwone łuski. Z kręgów wyrosły kolce, a z kości ogonowej wyskoczył ogon zakończony trującym odwłokiem. W końcu stanął przed nami demon, który zaczął uciekać przed Archaniołami.
- Stój! - Zawołałam. - Musimy się dowiedzieć...
Za późno, bo piła z warkotem przebiła się przez pierś kreatury. Polała się czarna krew, która wypaliła dookoła trawę. Demon rozpaczliwie się wierzgał, a następnie zamarł.
- Mój brat! Mój brat! - Rozhisteryzowana Elene wybuchnęła płaczem.
- Stary... To było stylowe! - Odpowiedział Gabriel bardzo zaskoczony, a zarazem zachwycony. - To była prawdziwa Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną!
- Sie wie... - Zaczął wywodzić się Michael, gdy nagle dostał w twarz od Elene.
- GDZIE JEST MÓJ BRAT??? NIE MÓW, ŻE BYŁ ON DEMONEM!
- Spokojnie, kruszynko! - Odpowiedział Loki z wykałaczką w ustach. - Najwyraźniej jakiś demon się podszył pod naszego Gerardzia.
- Ciekawe... - Burknęłam. - Ale czemu?
- Bo słoń nie lubi dżemu!
- Loki! Bo zatłukę!
- Spokój, ludzie święci! - Odpowiedział Rafael, który nagle włączył mózgownicę [I zapachniało sianem - Dopisek Gabriela ]. - Trzeba najpierw posprzątać ten sajgon, a później będziemy się zastanawiać dalej. Ale ja sądzę, że to jest przebranie, a nasz Gerard uciekł!
- Aleś wymyślił. - Roześmiał się Gabriel. - Masz u mnie Nobla!
- Dzięki. Ale gdzie byłby nasz Gerard?
- Hmmm... - Dotąd milczący Craig zabrał głos. - Założę się, że jest w Karczmie Pod Zgniłą Strzygą!
- Dobrze... A za tym idziemy tam!
-----------------------------
Obok Jeziora Driad
Craig miał nosa. Zwłaszcza do Nimf. Kiedy czuł na szyi namiętne pocałunki Venus, jej palce wślizgujące się we włosy, nasz Gerard wiedział, że opłacało się wynająć tego podrzędnego demona do tej maskarady. Dość słono zapłacił za tą przysługę, ale dla Venus rozwaliłby całą forsę, tylko, żeby być z nią teraz. Dla tej płomiennej chwili, gdy cały świat skupia się wokół tylko jednej osoby... Venus... Jednak myśli dały o sobie znać:
Mam nadzieję, że ta durna siora nie będzie mnie szukać! NIe... Nie znajdzie mnie...
- Kochanie... Coś cię niepokoi? - Zapytała się dziewczyna słodkim głosem, na następnie położyła dłoń na nagiej piersi Gerarda.
- NIc... Tylko myślałem! - Wyjąkał się, a następnie z wielkim trudem otarł pot z czoła, a następnie objął namiętną Venus jeszcze mocniej. - Wykańczasz mnie!
Nimfa roześmiała się i ugryzła kochanka w ucho. Chłopak cicho jęknął.
- Przed nami cała noc, Gerardzie! Jesteśmy sami, a zanim się matoły zorientują, że ciebie nie ma, upłynie ze dwa dni!
----------------
Rozdzieliliśmy się. Ja z Lokim poszłam z powrotem do Osady, Lara i Craig - do Karczmy, natomiast Elene z Aniołami powędrowała do Norimaru.
Spotkaliśmy się pod Szaloną Wierzbą, która lubiła czasem robić żarty z przechodniów i porywała na noc pechowych podróżników.
- Tu go też nie ma! - Odpowiedział Cidarth, zeskakując z drzewa.
- Masakra! - Te słowo nie schodziło z ust Gabriela.
- Michael, wydaje mi się, że zaszkodziłeś naszemu niebiańskiemu posłańcowi tą akcją. - Burknął pogrążony Craig. Wydawał się być podejrzany, coś musiał ukrywać. Reszta, nawet Loki nie skapnął się, o co mi chodzi. Craig jest zresztą świetnym aktorem, może udawać każdego!
- Draco, ty coś knuisz!
- Ja zawsze knuję! - Roześmiał się Craig.
- Przecież on nic nie zrobił! - Odpowiedziała Lara, stając w jego obronie.
- Mów prawdę! - Warknęłam i przywarłam Craiga do drzewa. - Wiesz... Ja jestem lepsza w torturach od Lary...
- No co ty nie powiesz? - Odpowiedziała Lodowa Elfka.
- A chcesz się założyć?
---------------------
Chyba zbyt zjadłam za dużo czekolady albo nie wiem czego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Avarati dnia Pon 18:47, 24 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|